piątek, 29 maja 2009

Słodkości u Mony

No i przyszedł czas na moje łakomstwo :)
Obśliniłam się okrutnie u Mony, wystawiającej skarby na pokuszenie. Chrześniaków mam 3, a do albumów dla nich przymierzam się już dość długo. Mona Lisa dzieli chłopięcymi cudeńkami, więc próbuję.
Zawsze szczera byłam, więc wszystkim Wam życzę powodzenia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa :)