sobota, 31 października 2009

Mikołajowo

Nie ma jak zakupy... :)
Każdy, choćby najdrobniejszy nowy przydaś mnie ekscytuje i przynosi duuuużo radości. Mój ostatni nabytek, to akwarele, na które skusiłam się za sprawą Gooseberry. Pracuje się z nimi podobnie jak z distressami, ale ich niewątpliwą zaletą jest mnogość kolorów i soczystość niektórych z nich. Dzielnie zniosły łączenia z tuszami, więc chyba się polubimy :)

Tym razem modelem był Św. Mikołaj, gdzieniegdzie nazywany Gwiazdorem :)


Mikołaj_1









10 komentarzy:

  1. Świetne kartki a ja chyba chora jestem bo podoba mi sie mikołaj w brązach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ładnie to wygląda. Dziś kupiłam kredki akwarelowe, też będę próbować. I jeszcze pół "Świata Papierów" wykupiłam ambitnie licząc na to, że będę robić dużo świątecznych kartek... Zobaczymy :).

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne a ten wędraś jest cuuuuuuuudniasty

    OdpowiedzUsuń
  4. wędraś i kartki cudowne.....
    zapraszam po odbiór wyróżnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne kartki, podziwiam Twoje kolorowanie!

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie też Gwiazdor ;) zwłaszcza ten w brązach

    OdpowiedzUsuń
  7. zapraszam po odbiór wyróżnienia:)pozdrówcia

    OdpowiedzUsuń
  8. no, no, no....super, że Ci się spodobały!
    świetne karteluchy!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. No ja to się ciągle nie mogę przestawić na widok kartek świątecznych :D

    Git karteluchy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kartki świetne, a najbardziej zachwyciła mnie brązowa! inna niż wszystkie.
    A coś na temat nowych przydasi wiem... ach... jak sobie zaglądam w pewne miejsce... ;-)
    Buziole :-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa :)