Wczoraj skończylam wpis do albumu wędrującego agatyP, o przyjemnym temacie "Lubię". Jest cała moc rzeczy, czynności i zjawisk, które lubię i jak zawsze ciężko mi było skupić się na kilku z nich. Dlatego wszystkie potraktowałam równo, w rameczkach :)
Wykorzystane materiały:
Papier Romanca z I lowe scrap, puder do embossingu, stempelki podróżne, różyczka papierowa, dratwa, zawieszka, perełki Primy, koraliki i gaza. Wycinanki są w większości slicowe :)
świetny wpis, w takim fajnym kobiecym kolorku :) :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!!!
mmmm dopieszczony w każdym calu a każdy detal maksymalnie przykuwa moją uwagę ... :)
OdpowiedzUsuńaleś mi normalnie poprzeczkę podniosła ;) może zamienimy się kolejnością wpisywania? nie będę się tak stresowała ;)
OdpowiedzUsuńpiękny wpis .... i piękna fota!
Śliczny wpis!!!
OdpowiedzUsuńMasz cudne zdjęcie!!!
te motylki w brzuchU i uśmiech Mamy ...!!!
a Mamę - mistrzynię pizzy - pozdrów gorąco ode mnie :D!!!
świetny wpis!!!
OdpowiedzUsuńPiękny wpis i śliczna Ty na zdjęciu.
OdpowiedzUsuńpięknie to wszystko ujęłaś :)
OdpowiedzUsuńidentyfikuję się całkowicie !
Dziękuję kochane!
OdpowiedzUsuńAguś, Ty mi się nie wygłupiaj babuszko!
Ewuś, mama dziękuje za pozdrowienia, które oczywiście szczerze odwzajemnia :)
Cudny wpis !
OdpowiedzUsuńBęde musiała cie prosić o dodatkowe wpisiki do moich albumów jak już wrócą do mnie :)))
Zachwycający wpis!!!
OdpowiedzUsuńNapatrzeć się na niego nie mogę... :)
Kolejny Twój rewelacyjny wpis:) Tak mi się zdaje, że Ci chyba mój wędrowniczek podeślę jak skończy wędrowanie;), bo wtedy przestanę zazdrościc takich cudnych wpisów:)))Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńŚwietny, patrzę i patrzę... ach... :-)
OdpowiedzUsuńCudowny wpis, taki kobiecy i Twoje zdjęcie takie śliczne, nastrojowe! Ściskam mocno!:*
OdpowiedzUsuńOgromnie Wam dziękuję! Cudownie tak czytać bez opamiętania Wasze komentarze :)))
OdpowiedzUsuńJeden z lepszych wpisów, jakie widziałam, zupełnie się na albumach nei znam, ale to mi sie starszliwie podoba. I jakie piękne wycinanki! Dotąd byłam w zasadzie odporna na slice'a i podobne maszynki, ale chyba będzie mi trudno utrzymac ten stan jeśli będę oglądać takie cuda!
OdpowiedzUsuń