Nadal sobie dziergam w wolnej chwili, choć czasu na obróbkę blogową brak.
Strasznie tęsknię za beztroską pracy u kogoś, gdzie po zamknięciu firmowych drzwi, nie dopadał mnie stres związany z rzeczami do zrobienia...
Brakuje mi mojej scrapowej rodzinki... Wina zaniedbania bezsprzecznie moja. Zła organizacja pracy i niebywała umiejętność dokładania sobie roboty, jakbym miała jej za mało...
Ot, cała ja...
Nic to, niedługo Nowy Rok i choć to świetny pretekst do obietnic, to żadnych nie deklaruję. Docenię, jak zwyczajnie będzie troszkę lepiej :)
Życzę wszystkim dużo uśmiechu, zdrowia, wspaniałych, twórczych pomysłów i miłości.
Poniżej ramka, dla przyjaciela, Gabrysia.
Pobawiłam się foremkami i masą samoutwardzalną, dzięki którym powstały skrzydełka i tułów Gabriela. Metalowe elementy to masywny szyld, sprężyna i kapselek, w którym zdjęcie zabezpieczyłam epoksydową naklejką z kolekcji Sunrise Sunset Primy. Nie obyło się bez embossingu, farbek akrylowych i pasty pozłacającej. Narożniki, to wkład Tima Holtza, którego nadal kocham platonicznie ;)
Wykorzystane materiały:Ramka drewniana, pasta strukturalna, farby akrylowe, mgiełki, Glimmer Glam, pasta do złoceń Treasure Gold, masa plastyczna Marty Stewart, koraliki, bulion, proszek do embossingu, Prima Sunrise Sunset - Clear Epoxy Stickers, narożniki Tima Holtza.
wiesz, że Twój talent się marnuje...?:)...absolutnie fantastyczna ramka...ten korpusik jest boski...co to za foremka?:)
OdpowiedzUsuńściskam Noworocznie:)***
witaj kochana :) dziękuję Ci, że jesteś i za dobre słowo na koniec ciężkiego roku :)
OdpowiedzUsuńforemka, to silikonowy zakup poczyniony na ebayu :)
też mocno ściskam i zapraszam w styczniu do siebie :)
buziaki!
No proszę, działasz nadal! wpadnij koniecznie na następne spotkanie - 11 stycznie, w stonogach! brakuje nam Ciebie! Wracaj!
OdpowiedzUsuńoch, jakże mi się serce raduje na widok tej pracy i nowego posta :D
OdpowiedzUsuńGabryś na pewno zachwycony :)
Mam nadzieję częściej widywać tu notki w nowym roku. Pokazuj pokazuj, co tam tworzysz w wolnych chwilach. Wieloletnie fanki czekają :D
Dziękuję Miszelko!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, OGROMNIE za wszystko!!!
Jak dobrze, że Was mam kochane moje i mimo długiego zaniedbywania, nadal mogę na Was liczyć!
Ramka niezwykła! Skrzydła obłędne po prostu;) A skąd masz taką foremkę cudną?
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze, Kasiu- i zajrzyj do nas w końcu :) Buziaczki!
Teraz doczytałam komentarze i już wiem, skąd foremki- widzisz, jak intrygujesz? ;)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak komentarz o czasie :-) ale tak to bywa...nadrabiam zaległości kiedy mogę ;-) cieszy niezmiernie fakt, że działasz.. że coś powstaje... że masz chwilę dla siebie ;-) stęskniłam się już okropnie,więc mam nadzieję, że uda się nam spotkać! Buziaki
OdpowiedzUsuńNo i najważniejsze :-) fajna ta ramka... mnie z kolei spodobały się skrzydła i drobniutkie koraliki... tak dla odmiany ;-)
OdpowiedzUsuń