Wygląda na to, że przede mną jeszcze długie odkopywanie z klimatów świątecznych, bo to mniej więcej połowa tego co wydzióbałam na te święta ;)
Pierwszy wianek jest naturalny, żeby w domku pachniało choinką.
Kolejne oczywiście bombkowe i bombkowo-owocowe.
Żałuję, że nie wyrobiłam się ze zdjęciami przed Świętami...
Pierwszy wianek jest naturalny, żeby w domku pachniało choinką.
Kolejne oczywiście bombkowe i bombkowo-owocowe.
Żałuję, że nie wyrobiłam się ze zdjęciami przed Świętami...
Przepiękne
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko!
OdpowiedzUsuń