Wątek spotkaniowy rozpoczęty jeszcze w lipcu, przez walkę z fotosikiem został nieco zaniedbany i niedokończony. Dzięki Nowalince miałam okazję poznać i spotkać się z fantastycznymi dziewczynami z House of Art, które przyjechały do Poznania w licznym, przesympatycznym gronie. Przy okazji zachęcam do obejrzenia fotografii Poznania widzianego oczyma współtwórczyń HoA. Piękne zakątki, znane miejsca i klimat wyglądają magicznie i bajkowo.
Bardzo dziękuję za spotkanie i radość poznania :)
Z Pasiakową i Nowalinką spotkałyśmy się troszkę wcześniej na pysznej kawie :)
Dla Pasiakowego Stworka przygotowałam margaretkową karteczkę. Kolorowanie, zwyczajowo distressami :)
Kasieńko, ale Ty śliczne zdjęcia nam zrobiłaś :) Warto było wziąć ze sobą ten ciężki aparat :))
OdpowiedzUsuńJeszcze raz ciepłe uściski za miłe przyjęcie :*
Jakie boskie fotosy! :)
OdpowiedzUsuńA karteczka cieszy oko, bo trzymam ją na wierzchu ;)
Dzięki jeszcze raz za super spotkanie! :*
Swietne sa takie spotkania!!
OdpowiedzUsuńDziekuje kochana za dobre slowa u mnie. Mam nadzieje, ze niedlugo sie zobaczymy!! Buziaki z Londynu.
Pasiakowa jak zwykle w paski :))
OdpowiedzUsuń